Dziś krótko. Ona znów się uspokoiła i chciała się trochę zabawić. Gdzieś tak w okolicach godziny od rozpoczęcia stosunku musieliśmy przerwać, bo moi rodzice się pojawili i usilnie chcieli wejść do mojego pokoju. Nic chyba tak nie wkurwia, jak zmarnowana szansa na wytrysk, a tym bardziej po małym maratonie łóżkowym.
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
♫ Celldweller - Goodbye
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz