Obudziłem się po 3. w nocy. "O cholera! Nie zdążyłem wyciągnąć kasy na bilet miesięczny!". Wkurzony przewracałem się z boku na bok.
Cały tydzień ferii. Siedem dni. I może raptem na parę godzin zobaczę się z nią dnia trzeciego. Zawsze musi być coś, co sprawia, że nie możemy się spotkać. Czuję się z tym źle. Tak, jak czuję się źle z tym, że czasami odpisuję jej dopiero po jakimś czasie, a nie od razu... Wiem, jasne, sprawy zewnętrzne, na które nie mamy czasami wpływu. Ech.
Czuję głód pobytu z nią. Inaczej tego nie umiem nazwać.
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
♫ Maurice Williams & The Zodiacs - Stay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz