Wchodzę na portal społecznościowy. Jej zdjęcia z imprez. Paręnaście minut później kolejna dawka uśmiechniętych twarzy, wygłupów, szaleństw na parkiecie.
Nie skłamię, jeśli powiem, że codziennie widzę takie dawki podawane dla ludzi przez nią. I tylko zastanawiam się - jak bardzo musi być smutna i zdesperowana, żeby w coś takiego się bawić?
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
♫ Pink - Funhouse
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz