Ostatnio popularnymi wpisami są...

2010-05-13

Bo koledzy są od tego?

Obawiałem się tego spotkania. Dawno nie widziałem go. Mój przyjaciel, który jakiś czas temu stwierdził, że nie chce już nim być. Za każdym razem, gdy przypomnę sobie tamten dzień serce mi zamiera w stanie skurczu.
Spotkałem się z nim. Pogadaliśmy. Na początku o błahostkach, popijając piwo na przystanku autobusowym. Padał wtedy lekki deszcz. Przeszło mi przez myśli, że to musi wyglądać cholernie romantycznie.
Okazało się, że dziewczyna, która mu się nie podobała z początku, teraz mu wpadła w oko... po czym przedstawiła mu swojego nowego chłopaka. Wiedziałem, jak mógł się mniej więcej czuć. I wtedy właśnie poczułem, że może nie wszystko stracone. Może jeszcze będzie chciał mnie znać i się do mnie przyznawać...
Na razie odbyło się jedno spotkanie, ale muszę jeszcze się jakoś umówić, bo chcę być z nim na bieżąco.
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
♫ Shira Kammen - Downstream

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz