Miałem w telefonie zapisane, w formie notki, cyfry.
14/10/1991 1925
19/01/2010
09/03/2010
27/04/2010
02/2011-04/2011
05/06/2011
100
85
75
90
100
Cała gama wspomnień związana z tymi datami i wymiarami. Wrzucam je do kąta w pamięci zarezerwowanego na niepotrzebne pamiątki przeszłości, takie od zbierania kurzu na sobie i zagracania umysłu.
Miałem wysłać jej sto powodów, dla których ją kocham. Ale po dniu piątym czerwca tego roku stwierdziłem, że to i tak nie ma sensu. Ona już nie wróci do mnie nigdy. Skoro chciałem się od niej uwolnić, to dlaczego miałem ją męczyć tymi SMS-ami?
#001 Masz ładny charakter pisma.
#002 Przy Tobie można się wiele nauczyć.
#003 Masz delikatne usta.
#004 ... i świetnie całujesz.
#005 ... i nie tylko to robisz świetnie ustami.
#006 Przenikliwość Twoich oczu.
#007 Twoje piękne imię.
#008 Twoje fenomenalne i zjawiskowe piersi.
#009 Twój głos, kiedy nadajesz mu seksowne zabarwienie.
#010 Pokręcone poczucie humoru.
#011 Umiejętności taneczne.
#012 Kolor Twoich włosów.
#013 Będąc pijaną, wyznawałaś miłość.
#014 Różnimy się.
#015 Spanie nago.
#016 Masz fajnych znajomych.
#017 Prześliczny uśmiech.
#018 Wspólne oglądanie bajek Disney'a.
#019 ... ale też i pornosów.
#020 Twoje ulubione pozycje.
#021 Połykasz książki na raz.
#022 Udawanie obcokrajowców? Tylko z Tobą.
#023 Miejsce, gdzie mieszkasz.
#024 Miesięcznice.
#025 Narkotyczne działanie Twojego zapachu.
#026 Podobasz mi się bez makijażu.
#027 ... ale kręcisz też z "dziwkowym" make-up'em.
#028 Robiłaś świetne obiady!
#029 Świetnie wyglądasz w deszczu.
#030 Lubię Twoje miny, kiedy się wygłupiasz.
#031 Stada motyli grasujące, przez Ciebie, w żołądku.
#032 Robienie z Tobą zakupów.
#033 Pończochy i pas do nich.
#034 Śmiech Twój, który przedrzeźniałem.
#035 Krzątanie się poranne.
#036 ... oraz przygotowania do snu.
#037 Imprezy w Twoim wykonaniu!
#038 Czas przy Tobie leciał jak szalony.
#039 Twoja troskliwość.
#040 Twoje kąpiele z muzyką.
#041 Nazwanie go przez Ciebie "Voldemortem".
#042 Twoja ciepłolubność była słodka.
#043 Byłaś odpowiedzią na wszystkie pytania.
#044 Plany gromadki dzieci.
#045 ... i wspólnego starzenia się.
#046 Rozmowy z Tobą - te długie, trwające i po parę dni, bo wracaliśmy po przerwach do tematu.
#047 ... i krótkie.
#048 Kości miednicy.
#049 Podgryzanie.
#050 Uczuciowość.
I tak było naprawdę. Powiedziałem też, że jeśli chciałaby otrzymać kolejne 50 powodów, niech zerwie z 2 Trefl. Proste, czyż nie?
Była obecna na serwisach społecznościowych, gdzie jej myśli, zdjęcia i muzyka były blisko mnie. Teraz, poblokowałem ją w widoczności. Nic, co wrzuca mnie już nie dosięgnie, chyba, że na własną prośbę wejdę w jej profil. Jestem wolny i nie pozwolę, by cokolwiek mi tę wolność zabierało. Tak sobie mówię.
A teraz nie jest już Dziewczyną. Na powrót staje się Młodorudą. Wątpię, bym jednak musiał w przyszłości używać tego pseudonimu nader często.
"To co, są szanse, że teraz wpisy na Przedostatnim będą bardziej pozytywne?"
"Myślę, że tak."
Uśmiechnąłem się do Pomarańczowego. Pokiwał głową.
Najwyższy czas na kolejny rozdział opowieści, jaką jest moje życie.
Ostatni, słyszysz mnie? Co teraz?
_________________________________________
♫ Sonata Arctica - The End of This Chapter
Przedostatni, są chwile, w których jak Cię czytam, to zapominam oddychać.
OdpowiedzUsuńMi się właśnie posypało.
OdpowiedzUsuńI czytanie Ciebie jest paskudne dla moich uczuć, a zaraz w jakiś masochistyczny sposób mi odpowiada.